| Autor |
Wiadomość |
| gedi |
 Wysłany: Nie 13:07, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Czyli która frakcja nie możliwa? Niech każdy poda argumenty za tak i nie, najlepiej na temat frakcji którymi sie gra, lub grało |
|
 |
| Kedar |
| Wysłany: Sob 17:41, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ok, zaagituję przeciw dworowi lub radkom 1 kreskę to oni wezmą ode mnie 4. Zaagituję przeciw Awom (jeśli wogóle będę miał jakąś odznaczoną postać) za 1 kreskę to zaraz bohun i spóła zatłuką mi tą postać i zdobędą kreskę (lub 4) |
|
|
| gedi |
| Wysłany: Sob 16:31, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ale czasem ta uniwersalność może uratować skóre możesz zagitować gdy trzeba, a ja nie mam zbyt do tego okazji bo prawie każda postać to kozak |
|
|
| Kedar |
| Wysłany: Sob 15:52, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Gedi, właśnie uniwersalność Wiśni jest ich największą wadą, bo każdy przeciwnik jest od nich w jakiejś dziedzinie lepszy. Co z tego że mają szansę wygrać z każdym, skoro są to szanse 1:10? |
|
|
| gedi |
| Wysłany: Pią 20:10, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Fidlu pisz dłuższe posty. Każda frakcja jest do czegoś dobra ale wiadomo że z topowym dworem są ogromne problemy. Topowe to chyba dwór, a nie topowe to co?? |
|
|
| Fidel |
| Wysłany: Wto 19:02, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Niezaprzecze. |
|
|
| gedi |
| Wysłany: Wto 18:50, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Wiśnie śa najlepszą frkacją, bo są uniwersalne. Jeżeli nie masz z kim walczyć możesz bez problemu agitować, jeżeli chodzi o walke to w tym są bardzo dobre |
|
|
| Kedar |
| Wysłany: Pon 20:02, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
No oczywiście Fidel, ja talii śmierci nawet nie brałem pod uwagę bo jest bezkonkurencyjna  Inne talie mogłyby się nabawić kompleksów |
|
|
| Fidel |
| Wysłany: Pon 18:05, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Jeśli ktoś jest nastawiony na łatwe wygrywanie to nie jest najlepsza frakcja ale ten aspekt który przedstawiłeś jest spoko, pod tym względem tylko gra "Talią Śmierci" jest lepsza. |
|
|
| Kedar |
| Wysłany: Nie 20:34, 02 Gru 2007 Temat postu: Która frakcja najlepsza? |
|
Sorry, ale nie mogłem bardziej orginalnie sformułować pytania do ankiety, a bardzo bym chciał poznać na nie wasze odpowiedzi.
Moim faworytem co do najlepszej frakcji są.... Wiśnie! Pewnie zaraz powiecie: przecież to słabe jest, to szans z Awami nie ma, to jest do dupy, Skrzetuski to ciota (chyba wystarczy). A teraz uwaga - TO WSZYSTKO NAJŚWIĘTSZA PRAWDA! I właśnie wszystkie te wady Wiśni ... są ich zaletą w wyścigu o palmę najlepszej frakcji. Otóż to, że Wiśnie są do dupy sprawia że po zwycięstwie nimi odczuwa się o wiele większą satysfakcję niż grając np. Radkami. Poza tym w Wiśnia są sami znajomi: Włodek, Longin, Skrze...(dobra, tego pana pomijam), Zagłoba, Rzędzian i Hajduczek! Mi do pełni szczęścia brakuje tylko Kmicica i Bohuna. A wy jak sądzicie? |
|
|
