Jak wszystko w Polsce jest o terminie, nie wiesz kiedy wyjdzie ten dodatek?
Kedar
Wysłany: Nie 18:00, 13 Sty 2008 Temat postu: Koniec prac nad Charakternikami
Charakternicy dobrnęli do końca. Własciwie wszystko co chaciałem powiedzieć zawiera się w tym jednym zdaniu, bo nic innego pewnego powiedzieć nie mogę. Nadal mam wiele wątpliwości, szczególnie po moich domowych testach, które wykazały prawdziwą hegemonię dworu. Bogu dzięki że kilku osobom m.in. Jurzemu, Randalowi, Iuzowi i mnie też troszkę udało się chociaż zablokować dworowi możliwość agitowania na masową skalę z pola karmazynów. Niestety nic mnie nie odwiedzie od tego że obecni Dworscy są przegięci. W każdym razie może uda się dotrwać jakoś do następnego dodatku w którym naprawione zostaną błędy. Sporo wątpliwości budzą u mnie Radki na szabelkach, wyglądające niedokładnie tak jakbym chciał. Prawdopodobnie ostanę i tak przy DRPO gdyż RnS za Chiny Ludowe i Fidela Castro nie dostanę. Wiśnie IMHO wysunęły się troszku do przodu i szykują masową eksterminacje radosławów za pomocą Longina. Przy całej sympatii dla Czereśni, Wołodii i Zagłoby, nie skomentuję tego faktu. Ale jeżeli zakładamy filozofię a la Suchy że przecież Radki mają kiemliczów, Liberum Veto! i pchnięcia w plery to nie mają co się obawiać. Akurat słowa suchego traktuję z dużą rezerwą Na pewno postępem jest jednak danie przynajmniej nikłej szansy wygrania na agitce, poprzez kilka nowych kart i mozliwość agitowania kozaczyzną. Jak będzie? Pożyjemy, zobaczymy...
udało się chociaż zablokować dworowi możliwość agitowania na masową skalę z pola karmazynów. Niestety nic mnie nie odwiedzie od tego że obecni Dworscy są przegięci. W każdym razie może uda się dotrwać jakoś do następnego dodatku w którym naprawione zostaną błędy. Sporo wątpliwości budzą u mnie Radki na szabelkach, wyglądające niedokładnie tak jakbym chciał. Prawdopodobnie ostanę i tak przy DRPO gdyż RnS za Chiny Ludowe i Fidela Castro nie dostanę. Wiśnie IMHO wysunęły się troszku do przodu i szykują masową eksterminacje radosławów za pomocą Longina. Przy całej sympatii dla Czereśni, Wołodii i Zagłoby, nie skomentuję tego faktu. Ale jeżeli zakładamy filozofię a la Suchy że przecież Radki mają kiemliczów, Liberum Veto! i pchnięcia w plery to nie mają co się obawiać. Akurat słowa suchego traktuję z dużą rezerwą